Translate

piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 1 Żegnajcie Włochy

Francesca pakowała się do szkoły. Szykowała się wymiana uczniowska, więc dzisiaj przesłuchania. Fran nie chciała wyjeżdżać. Ale chciała spróbować swoich sił. Wiedziała, że nie pojedzie, ale spróbować można. Może dostanie jakieś wskazówki. Fran była pewna, że na wymianę pojadą Alice i Sebastiano. To największe talenty. W piątek każdy musi przyjść do szkoły ze swoimi rodzicami i walizkami, ponieważ od razu po ogłoszeniu wyników jest samolot do tajemniczego miejsca. Francesca uważała, że to głupi pomysł, ale z walizką przyjść musiała;
Federico pisał piosenkę na występ. Miał nadzieje, że uda mu się wyjechać, bo jak kiedyś zrobi wielką karierę to to może mu pomóc. Jego spakowana walizka stała przy drzwiach pokoju chłopaka. A piosenka była prawie skończona. Fede nadał jej tytuł Ven y canta (w tłumaczeniu: Przyjdź i zaśpiewaj);
Nadszedł dzień przesłuchiwań. Fran wybrała piosenkę En mi mundo oczywiście po włosku. Prowadzący zapowiedział ją. I zaczął się występ.

Fran uważała, że wypadła kiepsko na tle Alice, która występowała przed nią. Potem były występy Emilio, Adele, Fabiano, Vencesalo, Agnese, Sebastiano, Elisabet i czas na Federico. Chłopak wszedł na scenę, został zapowiedziany, poleciała muzyka i zaczął śpiewać.

Potem było jeszcze parę występów i nadeszła chwila, na którą czekali wszyscy. Na scenę wszedł prowadzący.
- Uwaga! Uwaga! Mam tu dwa bilety lotnicze do tajemniczego miejsca. Kto je otrzyma? To pytanie zadają sobie rodzice, uczniowie, część nauczycieli i ja, ale nie jury. Oni już zdecydowali, że bilety lotnicze, uczenie się w innej szkole na wymianie dostaną ...
Buenos Aires
Ludmiła stała z wielką walizą i czekała na swoją kolej. Marco miał spakowaną walizkę i swoją gitarę. Odbył się występ Violetty, po niej Camili, Leona, Lary i nareszcie czas na Marco.


Po Marco występowali Naty, Andres, Maxi, Broduey i wreszcie Ludmiła. Zapowiedziana dziewczyna weszła na scenę i zaczęła śpiewać.



Po niej występował Tomas i jeszcze parę osób. Ludmiła wiedziała, że na wymianę pojedzie Tomi i ona. Przecież są najlepsi.
- Uwaga! Ja, wy uczniowie, wasi rodzice i wasi nauczyciele, którzy nie byli w Jury zastanawiamy się kto otrzyma te bilety i tą szanse na naukę w innej, może lepszej szkole. Tylko dwie osoby dostały już tę szansę. Zdecydowali wasi nauczycieli, a zdecydowali, że tę szansę otrzymają ...
.....................................................................................
Wiem beznadziejny rozdział, ale jest. Może kolejny będzie lepszy.
1 komentarz = 2 rozdział
Viola Castilo



1 komentarz:

Jeśli ci się spodobało lub nie to skomentuj. Uznam twoją opinie. A kiedy komentujesz dajesz nadzieję że ktoś to czyta.